czwartek, 31 stycznia 2013

Zapomniałam jak kobiecość boli...

W ramach przypomnienia: 26 grudnia skończyłam kurację trwającą 7 opakowanie leku Visanne. Odstawiam i czekałam na wizytę u lekarza. W między czasie zapisałam się do nowego lekarza  (dziękuję za kontakt Dominico ;)) który zdecydował, żeby brać jeszcze 2 opakowania.

Ostatecznie między kuracją miałam 27 dni (czyli jakby jedno opakowanie bez ostatniej tabletki). Przez ten czas czułam się dobrze. Ale w trzecim tygodniu zdecydowanie poczułam jak mój organizm się budzi. Miałam  bardzo drażliwe piersi, do tego stopnia, że bielizna mnie bardzo podrażniała i wręcz sprawiała ból. Piersi się powiększyły znacznie. Miałam nabrzmiały brzuch (jak tuż przed okresem).

No i nagle znów zaczęłam brać Visanne. Dzisiaj łyknęłam 11-stą tabletkę. przy 9-tej pierwszy raz w ogóle od początku brania Visanne zaczęłam mieć mocne skurcze zwyczajne i charakterystyczne dla okresu. Nie czuję żadnego "złego bólu", za którym stoi endometrioza. Przez dwa dni mam lekkie plamienia, dzisiaj ból obudził mnie w środku nocy i nie pozwolił spać w ogóle. Nad ranem łyknęłam tabletkę rozkurczową i przeciwbólową, bo rzeczywiście są mocne. Ale cieszę się, że jest to "zdrowy" ból, który znam i nie ma w nim żadnych niepokojących objawów endometriozy. Nie mam dolegliwości bólowych jak idę do toalety, nie mam problemu z trawieniem i zaburzeniem trawienia. Krwawienie się wzmogło i to mocno. Organizm chyba się wkurzył że go budzę, potem znów lekami usypiam.

Wiem, że w trakcie brania Visanne wiele z was miała permanentne plamienia i krwawienia, więc póki co się nie martwię, ale jeżeli będzie boleć mnie za długo polecę do lekarza i skonsultuje się po prostu.

Zobaczymy co przyniosą kolejne dni.

8 komentarzy:

  1. U mnie @ i plamienia trwały 2-3 miesiące... Szkoda, że tak się namieszało: bralaś, odstawiłaś, znowu musisz brać... Mam nadzieję, ze wszystko dobrze się ułoży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam taką nadzieję :) póki co jeszcze krwawię, a raczej ciemno plamię.

      Usuń
  2. Hej, czy możesz napisac do mnie na maila ? womenlovesbags@op.pl ?
    Mam podobny problem co Ty.. Visanne biorę od tygodnia, od pierwszego dnia cyklu. Uprawiam tez sport i często chodze na silownie, biegam, skacze, ćwicze brzuch.. Zapomnialam jednak przyjac visanne 2dni z rzedu i dzis znów dostałam okres mimo ze miałam go tydzien temu. Zastanawiam się czy to wina tego, ze nie przyjelam leku, czy moze mojej wzmozonej aktywnosci fizycznej? Bo wczoraj przeprowadziłam na sobie dosyc ostry trening na miesnie brzucha, a moze cos jest nie tak? Wiem , ze nie jestes lekarzem ale moze masz jakies pojecie o tym, lub sama tak mialas?
    Prosze o odpowiedz na maila.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie biore żanych tabletek naszczeście ale mam problemy z okresem

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję dolegliwości :/ Wiem, że kobiecość boli... Doświadczam tego każdego dnia, gdy mam praktyki na oddziale ginekologicznym (za rok będę położną) i widzę te biedne kobiety przestraszone i bez życia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, endometrioza jest paskudną chorobą, ale dobrze, że są dziewczyny i się razem wspieramy. Nic innego nam nie pozostaje jak podnieść głowę i walczyć z nią ciągle i bezustannie

      Usuń
  5. Witam. Ja jestem w polowie drugiego opakowania tego leku. W trzecim dniu pojawil sie silny bol calego ciala jak przy grypie. Mam ciagle slabsze lub mocniejsze brazowe plamienia. Przy drugim opakowaniu w polowie cyklu silny bol piersi ktory ustapil i pojawila sie miesiaczka. Zostalo mi jeszcze 1,5opakowania. A jak u Was?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. je też miałam dosyć silne bóle piersi, wszystkie staniki i bluzki mnie bardzo drażniły i noszenie ich było bardzo niemile. Trwało to chyba z 3 tygodnie. Teraz jest w porządku, przede mną ostatnie 7 tabletek...

      Usuń