Pokazywanie postów oznaczonych etykietą menstruacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą menstruacja. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Cisza przed burzą?

Długo nie pisałam, bo w sumie chciałam się trochę wyciszyć, i trochę może zapomnieć o problemach zdrowotnych.

Dzięki prawie 11-miesięcznej kuracji Visanne zapomniałam na chwilę o bólu. Po odstawieniu już na dobre tabletek czekałam na obudzenie się organizmu ok. 35 dni.

Na 2 tygodnie przed okresem miałam bardzo spotęgowany zespół napięcia przedmiesiączkowego. Bardzo bolesne i drażliwe piersi, ogólne rozdrażnienie, apatia.
Sam okres był w pierwszy 3 dniach bolesny, ale nie ze względu na endometriozę, co mnie bardzo ucieszyło. Nie czułam bólu jelit. Trochę miałam nienaturalnie wzdęty brzuch, ale jakby od żołądka i czasem biegunkę. w porównaniu do moich wcześniejszych problemów trawiennych to było nie do porównania.

Endometrioza wyciszona. Teraz trzeba zrobić wszystko, by jej ponownie nie budzić. Po weekendzie majowym dzwonie do mojego lekarza i zastanawiamy się co dalej. Lekarz chce operacyjnie zająć się moimi jajnikami. Na ostatnim badaniu USG lekarz stwierdził na obrazie zespół jajników policystycznych.
Dosyć mnie to zaskoczyło, ponieważ miałam USG dość często robione i żaden lekarz tego wcześniej nie opisał i nie wspomniał. Trochę mnie to nurtowało, więc nawet zajrzałam do moich badań z teczki:

badanie 2010-maj 
Cytuj:
(...)prawy jajnik o wym. 30 x 15 mm, lewy o wym. 32 x 16 mm oba jajniki z drobnymi pęcherzykami. W rzucie przydadków zmian patologicznych nie stwierdza się. Zat. Douglasa bez płynu

badanie 2010-wrzesień 
Cytuj:
lekarz pisał ręcznie i skrótowo, mało potrafię odczytać...
(...) Przydatki obustronnie bez zmian, zatoka Douglasa bez wolnego płynu.

badanie 2012-marzec
Cytuj:
(...)Jajnik prawy o wym. 30 x 19 mm z drobnymi pęcherzykami, jajnik lewy o wym. 33 x 23 mm z drobnymi pęcherzykami. Jajniki nieruchome w trakcie badania sugerujące istnienie zrostów w miednicy mniejszej. Zat. D. bez wolnego płynu.

badanie 2012-sierpień
Cytuj:
(...) Prawy jajnik 24 x 20 mm, lewy 26 x 21 mm, oba z drobnymi pęcherzykami o średnicach do 8 mm. W Zat. D niewielka ilość wolnego płynu (...)

opis laparoskopii 2012-kwiecień
Cytuj:
(...) jajowody obustronnie o prawidłowym przebiegu, zakończone strzępkami. Jajniki obustronnie makroskopowo niezmienione. Stwierdzono liczne ogniska endometrialne - w zat. Douglasa (...)

badanie 2013-marzec
Cytuj:
(...) Jajnik prawy o wym. 36 x 19 mm, lewy jajnik o wym. 29 x 15 mm. Jajniki policystyczne obudtronnie. W rzucie przydatków zmian guzowatych litych i torbielowatych nie uwidoczniono. Zat D wolna od płynu.

Trochę jestem zagubiona i nie wiem co myśleć o tych jajnikach. Czy jest to możliwe by wcześniej lekarze tego nie zauważyli, lub lekarz który robił mi USG źle zinterpretował obraz?
Eh dużo wątpliwości i jeszcze trochę czasu by wszystko się wyjaśniło. 
A słońca majowego niestety nie ma. Ale słońce nosi się w sobie. 

środa, 6 marca 2013

Tydzień Świadomości Endometriozy 2013



Czy wiece, że wstążki nie są tylko różowe? 
W poniedziałek, 4 marca rozpoczął się żółty tydzień - międzynarodowy tydzień świadomości Endometriozy

Endometrioza to choroba, na którą choruje co 10-ta kobieta, często o tym nawet nie wiedząc. 

Jeżeli w trakcie comiesięcznej menstruacji odczuwasz silne bóle, które uniemożliwiają ci normalne funkcjonowanie nawet po silnych lekach przeciwbólowych, odczuwasz silne bóle i problemy jelitowe, ból podczas stosunku, silne bóle podbrzusza to mogą być objawy endometriozy

Endometrioza to choroba polegająca na rozsianiu komórek endometrium poza jamę macicy. 

Czy wiesz, że średni czas od objawów do diagnozy to przeciętnie 7 lat?! To stanowczo za dużo! 
Endometrioza może dotyczyć Ciebie, bądź kogoś Ci bliskiego, matki, siostry, przyjaciółki, partnerki...



czwartek, 31 stycznia 2013

Zapomniałam jak kobiecość boli...

W ramach przypomnienia: 26 grudnia skończyłam kurację trwającą 7 opakowanie leku Visanne. Odstawiam i czekałam na wizytę u lekarza. W między czasie zapisałam się do nowego lekarza  (dziękuję za kontakt Dominico ;)) który zdecydował, żeby brać jeszcze 2 opakowania.

Ostatecznie między kuracją miałam 27 dni (czyli jakby jedno opakowanie bez ostatniej tabletki). Przez ten czas czułam się dobrze. Ale w trzecim tygodniu zdecydowanie poczułam jak mój organizm się budzi. Miałam  bardzo drażliwe piersi, do tego stopnia, że bielizna mnie bardzo podrażniała i wręcz sprawiała ból. Piersi się powiększyły znacznie. Miałam nabrzmiały brzuch (jak tuż przed okresem).

No i nagle znów zaczęłam brać Visanne. Dzisiaj łyknęłam 11-stą tabletkę. przy 9-tej pierwszy raz w ogóle od początku brania Visanne zaczęłam mieć mocne skurcze zwyczajne i charakterystyczne dla okresu. Nie czuję żadnego "złego bólu", za którym stoi endometrioza. Przez dwa dni mam lekkie plamienia, dzisiaj ból obudził mnie w środku nocy i nie pozwolił spać w ogóle. Nad ranem łyknęłam tabletkę rozkurczową i przeciwbólową, bo rzeczywiście są mocne. Ale cieszę się, że jest to "zdrowy" ból, który znam i nie ma w nim żadnych niepokojących objawów endometriozy. Nie mam dolegliwości bólowych jak idę do toalety, nie mam problemu z trawieniem i zaburzeniem trawienia. Krwawienie się wzmogło i to mocno. Organizm chyba się wkurzył że go budzę, potem znów lekami usypiam.

Wiem, że w trakcie brania Visanne wiele z was miała permanentne plamienia i krwawienia, więc póki co się nie martwię, ale jeżeli będzie boleć mnie za długo polecę do lekarza i skonsultuje się po prostu.

Zobaczymy co przyniosą kolejne dni.

niedziela, 2 grudnia 2012

endometrioza: mit, tabu czy choroba?

Od kiedy tak naprawdę słyszy się o endometriozie? Natrafiam na wiele publikacji w internecie oraz na często spotykam się ze zdziwieniem kobiet gdy słyszą o endometriozie. Czy nasze mamy lub babcie mówiły coś na temat podobnych dolegliwości? Przecież jeszcze kilka - kilkanaście lat wstecz nikt nie mówił i nie słyszał o tej chorobie. Czym jest tak naprawdę endometrioza? W roku 1994 pewien lekarz pochodzący z Holandii postawił bardzo kontrowersyjny wniosek w jednym ze swoich publikacji naukowych: ENDOMETRIOZA NIE ISTNIEJE.



Patogeneza choroby wciąż budzi duże kontrowersje; powszechność łagodnych postaci endometriozy Johannes Evers uznał za podstawę do twierdzenia, że "endometrioza nie istnieje"
Z jednej strony coraz więcej się słyszy o tym bardzo trudnym schorzeniu, a z drugiej strony w świecie naukowym pojawiają się takie tezy. Okazuje się jednak, że na chorobę cierpi 5-7 % kobiet, w szczególności młodych pomiędzy 30 a 40 rokiem życia, badania statystyczne wykazują, że schorzeniem są dotknięte częściej kobiety rasy białej niż czarnej. Podstawowym problemem przy tym schorzeniu, jest bardzo duża ilość objawów, które nie muszą występować ze sobą wszystkie. Zdarzają się przypadki chorych kobiet, które nie mogą przez chorobę i towarzyszący jej ból normalnie funkcjonować, pracować, inne opisywane przypadki to kobiety, które wiele lat nie wiedzą o tym, że chorują (nie ma objawów bólowych, które były by dla chorych niepokojącymi) a dowiadują się o chorobie, gdy nie mogą przez dłuższy czas zajść w ciążę. 

Endometrioza - pierwszy raz opisana w 1690 r. Dziś opisana w spisie jednostek chorobowych pod numerem N80.0 - Gruczolistość macicy. 
I tak pod kolejnymi numerami zostały sklasyfikowane kolejne rodzaje endometriozy:

N80.1 - Gruczolistość środmaciczna jajnika
N80.2 - Gruczolistość środmaciczna jajowodu
N80.3 - Gruczolistość środmaciczna otrzewnej miednicy mniejszej
N80.4 - Gruczolistość środmaciczna przegrody odbytniczo-pochwowej i pochwy
N80.5 - Gruczolistość środmaciczna jelita
N80.6 - Gruczolistość środmaciczna w bliźnie skórnej
N80.8 - Inna gruczolistość środmaciczna o innej lokalizacji
N80.9 - Gruczolistość środmaciczna, nie określona


Do tej pory naukowcy i specjaliści spierają się jakie są przyczyny choroby. Na jednym z pierwszych miejsc na liście potencjalnym i hipotetycznych przyczyn choroby jest nieprawidłową gospodarką hormonalną kobiety a w szczególności znacznie podwyższony poziom estrogenów. Drugim często wymienianym źródłem choroby jest predyspozycje genetyczne, dysfunkcje układu odpornościowego, wahania i niestabilność stanu psychicznego i osobowościowego jednostki. Żadna z hipotetycznych przyczyn choroby nie została klinicznie potwierdzona. Jest jest to zbyt zadowalająca wiadomość. Jest jednak kilka wczesnych objawów, które mogę sugerować wczesne stadia choroby.

Większość kobiet chorujących na endometriozę opisuje, że stosunkowo wcześnie zaczęły miesiączkować w porównaniu do swoich rówieśniczek, a menstruacje były obfite, długie i nadzwyczaj bolesne. Problem polega na tym, że nie do końca zdajemy sobie sprawę, co jest normą a co poza normę wychodzi. Kiedy menstruacja jest zbyt bolesna i powinna wzbudzać nasze podejrzenia?

objawy endometriozyJestem jedną z kobiet, które choruje na tą chorobę. Długo zajęło mi, abym wreszcie usłyszała prawidłową diagnozę i podjęła leczenie. Moim zdaniem problem polega na tym, że o chorobie mało się mówi. Przez prawie 4 lata chodziłam po różnych lekarzach od lekarzy internistów, poprzez poradnie gastrologiczne, ginekologiczne, by wreszcie ktoś powiedział głośno słowo, którego nie znałam : endometrioza.

 To jest pewne... Gruczolistość środmaciczna - niestety istnieje! Choroba ta nie jest tylko bólem, który nawiedza raz w miesiącu, przy stosunkach. Pamiętajcie, że są to również zmiany, które zachodzą wewnątrz organizmu. Jeżeli czujesz, że coś boli za mocno, jeżeli stosunki powodują ból, nie daj sobie wmówić, że kobiety tak mają! Często spotykałam się z opinią, że histeryzuje, że miesiączka musi boleć, a jak bolą jelita i wypróżnianie, to pewnie źle się odżywiam. Najgorsze, że słyszałam to od lekarzy ginekologów ze sporym stażem, często od kobiet.

Dziewczyny, jeżeli cokolwiek was niepokoi, coś za bardzo boli, a lekarz, partner, rodzina bagatelizuje wasze odczucia i niepokoje, nie zostawiajcie tego. Radze pójść do innego lekarza, szukać specjalisty. Ja bardzo długo szukałam, i przejrzałam cały internet poszukując odpowiedzi. Kobiety powinny rozmawiać o swoich obawach, wciąż istnieje takie przekonanie, że o sprawach płciowych, intymnych nie wypada i nie wolno mówić, a kobiecą domeną jest cierpieć w ciszy i samotności, bo nie wypada.... Oto odpowiedź na pytanie, czemu 9/10 kobiet nie wie czym jest endometrioza.

sobota, 31 marca 2012

Jak radzić sobie z miesiączką w podróży

Coraz więcej z nas narzeka na nieregularne cykle. W podróży, na wakacjach, w momencie kiedy jedyne co chcemy, to dobrze się bawić i wypoczywać, najmniej chcianą rzeczą jest niespodziewany okres. Sam okres nie jest tak straszny, jak towarzyszące mu dolegliwości bólowe oraz dyskomfort.

Nawet jeśli nie mamy problemy z nieregularnymi okresami, w podróży, przy zmianie klimatu, strefy czasowej lub z powodu po prostu nerwów i silnych emocji okres może płatać figle. Poprzedzające okres wzmożonych i intensywnych ćwiczeń fizycznych, ostre i rygorystyczne odchudzanie i znaczna utrata wagi również są powodami, gdy dochodzi do zaburzeń w cyklu. Okres może się przesunąć zarówno występując za wcześnie lub też później od spodziewanego dnia. Tak naprawdę, za zmiany i przesunięcia w cyklu odpowiadają hormony.

Gdy planujemy wakacje bądź podróże warto wziąć pod uwagę możliwość przesunięcia się okresu, jego wcześniejsze wystąpienie bądź spóźnienie. Niedobrym pomysłem jest zmiana lub odstawianie leków hormonalnych, gdyż może to powodować dodatkowe zmiany w cyklu. Odstawienie leków antykoncepcyjnych bardzo często powoduje znaczne opóźnienia wystąpienia menstruacji. Innymi przyczynami powodującymi opóźnienie lub anomalie okresowe są: intensywne i wyczerpujące ćwiczenia fizyczne i często związane z nimi nagłe odchudzanie i utrata na wadze.
W podróży warto zabezpieczyć się małym zestawem zawierającym bieliznę na zmianę, tampony (bardzo praktycznym rozwiązaniem są tampony z aplikatorem), podpaski, chusteczki nawilżane – bardzo przydatne i wygodne. Jeżeli podejrzewamy, że okres może nastąpić w dniu podróży, można wcześniej zabezpieczyć się zakładając wkładkę higieniczną bądź podpaskę.
Te z nas, które stosują leki hormonalne antykoncepcyjne (tabletki, zastrzyki, plastry itp. )można spróbować sterować okresem. Należy od razu po zakończeniu jednego opakowania tabletek (lub innego środka) nie robiąc 7-dniowej przerwy rozpocząć następne. W następnym miesiącu już normalnie stosuje się 7 dni przerwy. Przy każdej takie próbie warto zasięgnąć porady specjalisty. Brzmi prosto, ale zawsze należy pamiętać, że jest to ingerencja w pracę organizmu. Jeżeli zastanawiasz się nad tym sposobem regulacji okresów, zalecana jest wcześniejsza konsultacja z lekarzem. Zażywanie leków hormonalnych „w blokach” kilkumiesięcznych zmniejsza objawy endometriozy u kobiet, powodującej zrosty śluzówki wyścielającej ściany macicy.

Regulacja hormonalna cyklu wydaję się prosta i bezproblemowa, ale to nie znaczy, że każda z nas może zacząć samodzielnie i bezpiecznie sterować własnym cyklem! Zdecydowanie nie należy zaczynać brać tabletek hormonalnych by wyregulować cykl na czas wakacji czy wyjazdu. Konieczne jest wcześniejsza konsultacja z ginekologiem specjalista, szczególnie gdy zdarzają się plamienia czy krwawienia międzymiesiączkowe. Środków hormonalnych nie powinny stosować kobiety z chorobą zakrzepowo-zatorową, a także panie z niezdiagnozowaną zmianą w piersiach.