niedziela, 26 stycznia 2014

Tak bardzo chcę zapomnieć

Cześć dziewczyny,


Jestem, żyję, ale zdecydowanie chcę zapomnieć.

Prze długi czas mnie nie było, nie wchodziłam tutaj zbytnio, nie miałam ochoty. Niestety o pewnych sprawach zapomnieć się nie da.

Kolejny raz zmieniłam lekarza.
Jestem na etapie odstawienia całkowitego leków - jakichkolwiek, już 2 miesiąc.
Powoli organizm się z tym godzi i staram się złapać równowagę.
Nastroje trochę skaczą, ale chyba najgorsze już za mną (najgorsze jeżeli chodzi o brak leków).
Jajniki się obudziły a wraz z nimi niestety i moja niechciana i niekochana przyjaciółka. Póki co chyba dość oszołomiona, ale wiem, że się obudziła.

W tym miesiącu nowa pani doktor (o rany... kobieta ginekolog? :) ) zleciła kompleksowe badania.
Wizyta kosztowała 150 zł zestaw badań 700 zł. Nie stać mnie na to  i kombinuje jak koń pod górę co tu zrobić (zleciła mi dużo badań hormonalnych przede wszystkim, żeby potwierdzić lub odrzucić diagnozę poprzedniego lekarza - policystycznych jajników).
Ale o tych moich nieszczęsnych jajnikach napiszę innym razem

Póki co chciałam tylko dać znać, że jestem tutaj, zaglądam i obiecuje odpisać na Wasze maile za które bardzo dziękuję.

Pozdrawiam wszystkie chorujące, walczące lub te, które po raz pierwszy szukają wiadomości na temat endometriozy.